Decydując się na budowę domu, stajemy przed szeregiem trudnych wyborów, które będą miały ogromny wpływ na koszty jego utrzymania w kolejnych latach. Analizujemy technologie ogrzewania budynku, sprawdzamy, czy do danej działki będziemy mogli doprowadzić wszystkie media… Często okazuje się wówczas, że niemożliwe jest podłączenie do kanalizacji naszego nowego domu – dotyczy to w szczególności terenów wiejskich, ale nie tylko. Gdy zabudowa jest ciasna, konieczne może być przekopanie się do istniejących przyłączy przez działkę sąsiada, który zwyczajnie może nie wyrazić na to zgody. Jedynym rozwiązaniem są wówczas alternatywne metody odprowadzania ścieków. W tym artykule przedstawimy wady i zalety najbardziej ekologicznego spośród dostępnych rozwiązań. Zdradzimy również, o czym należy pamiętać, gdy już zdecydujesz się na jego wdrożenie.
 

 

Która metoda odprowadzania ścieków jest najtańsza? Co jest lepsze: szambo czy przydomowa oczyszczalnia ścieków?

 

Od wielu lat najpopularniejszą metodą pozbywania się ścieków na wsi jest tradycyjne szambo. Opcja ta może być kusząca ze względu na niską cenę zakupu zbiornika, stosunkowo prosty montaż i niewielką liczbę formalności do spełnienia. Należy jednak pamiętać, że szambo latami będzie generować stałe koszty w postaci regularnej wywózki nieczystości z pomocą pojazdu asenizacyjnego, czyli tzw. szambiarki. Cena pojedynczego wywozu różni się w poszczególnych regionach Polski, jednak zawsze musimy się liczyć z kwotą przynajmniej kilkuset złotych. Jak często konieczne będzie wezwanie szambiarki? Zależy to przede wszystkim od wielkości gospodarstwa i liczby domowników. Jeśli założymy, że taka potrzeba zachodzić będzie raz w miesiącu, roczny koszt opróżniania szamba wynieść może nawet kilka tysięcy złotych. Patrząc na to od tej strony, tradycyjne szambo nie jest wcale takim tanim rozwiązaniem.

 

Mężczyzna w kaloszach otwiera szambo

 

Obecnie na rynku dostępne są nowoczesne i ekologiczne rozwiązania, które pozwalają na znaczne ograniczenie częstotliwości wywozu nieczystości. Są to wszelkiego rodzaju przydomowe oczyszczalnie ścieków. Rozróżniamy dwa najpopularniejsze typy. Pierwszy i tańszy z nich to oczyszczalnia drenażowa, w której proces oczyszczania zachodzi nie tylko w samym zbiorniku, ale również w rozłożonych po terenie rurach drenujących. Urządzenie zajmuje sporo miejsca, dlatego polecane jest do domów położonych na dużych działkach. Drugim rozwiązaniem jest biologiczna oczyszczalnia ścieków, której bliżej przyjrzymy się w tym artykule.

 

 

Jak działa biologiczna oczyszczalnia ścieków? Czy biologiczna oczyszczalnia ścieków faktycznie jest eko?


Tradycyjne szambo zbiera i gromadzi nieczystości z naszego gospodarstwa, które następnie wywożone są do oczyszczalni. Inwestując w biologiczną oczyszczalnię ścieków, to MY zajmujemy się oczyszczaniem ścieków. W zbiorniku takiej oczyszczalni żyją pożyteczne bakterie i organizmy, które same rozkładają wytwarzane przez nas nieczystości. Jest to więc naturalny i bezpieczny dla środowiska proces oczyszczania ścieków, które mogą być następnie odprowadzone bezpośrednio do gleby w naszym ogródku.

 

Warto zwrócić również uwagę na pewną niewątpliwą zaletę biologicznych oczyszczalni, która odróżnia ich od tradycyjnego szamba. Z drugiego spośród nich często wydobywa się nieprzyjemny zapach wynikający z tego, że nieczystości zalegają w zbiorniku przez dłuższy czas. Jest on szczególnie dotkliwy, jeśli nie śledziliśmy uważnie poziomu zapełnienia szamba, które w końcu niefortunnie wybiło. Nie grozi nam to w przypadku większości modeli biologicznych oczyszczalni, ponieważ pożyteczne bakterie pracują dla nas cały czas i oczyszczają wodę na bieżąco, nie pozwalając na powstanie żadnego odoru.

 

 

Czy biologiczna oczyszczalnia ścieków jest droga? 


Paradoksem biologicznych oczyszczalni ścieków jest to, że trafne jest stwierdzenie: „to tanie rozwiązanie”, a równocześnie trudno zaprzeczyć, że koszt jego zakupu i montażu jest dość duży. Musimy liczyć się z kwotą wynoszącą nawet kilkanaście tysięcy złotych. Cena może wydawać się zaporowa, jednak warto najpierw spojrzeć na nasze przyszłe wydatki związane z tą oczyszczalnią.

 

Większość modeli, podobnie jak szambo, trzeba cyklicznie opróżniać. Częstotliwość wykonywania tej czynności jest jednak dużo mniejsza – producenci zalecają, by robić to raz na rok lub dwa lata. W urządzeniu znajduje się zasilana elektrycznie dmuchawa (do wydatków należy więc doliczyć niewielkie zużycie prądu), którą trzeba wymieniać na nową co około 5 lat. Sumując koszty, możemy spodziewać się, że inwestycja zwróci się po około 3-4 latach (w zależności od wielkości gospodarstwa). Jeśli więc nasz nowy dom nie jest rozwiązaniem tymczasowym, to możemy spokojnie uznać, że biologiczna oczyszczalnia ścieków jest rozwiązaniem tańszym od tradycyjnego szamba.

 

 

Do czego można wykorzystać wodę z biologicznej oczyszczalni ścieków?

 

Wiele typów biologicznych oczyszczalni ścieków pozwala na odzyskanie oczyszczonej wody i dalsze jej wykorzystanie. Nie nadaje się ona do picia, ale może być świetnym zamiennikiem deszczówki do umycia auta czy podlania kwiatów. Niektóre modele oczyszczalni wyposażone są nawet w specjalne dysze, które same nawadniają ogród bez naszego udziału.

Zadowolona kobieta podlewa rośliny w ogrodzieO czym należy pamiętać przed montażem biologicznej oczyszczalni ścieków?

 

Przed montażem oczyszczalni należy spełnić wszelkie formalności – konieczny będzie projekt oraz zdobycie pozwolenia na jej budowę. Istotne jest również to, że dostaniemy je tylko i wyłącznie wtedy, jeśli faktycznie nie ma możliwości podłączenia naszego domu do istniejącej sieci kanalizacyjnej. Warto poprosić o pomoc i porady producenta oczyszczalni.

 

Należy też odpowiednio zaplanować prace nie tylko w kontekście najlepszego czasu na prace wykopkowe, ale również planowanego wprowadzenia się do domu. O ile sam zbiornik można zamontować na dowolnym etapie jego budowy, o tyle należy pamiętać, że zaszczepienie i „uruchomienie” oczyszczalni powinno nastąpić w momencie, w którym zaczynamy regularne korzystanie z instalacji. W innym przypadku mikroorganizmy obumrą z powodu braku pożywienia w postaci zanieczyszczeń.

 

 

O czym należy pamiętać po zamontowaniu biologicznej oczyszczalni ścieków?

 

Po zamontowaniu i uruchomieniu biologicznej oczyszczalni należy przede wszystkim przestrzegać zaleceń producenta w kwestii kontroli jej pracy, cyklicznego opróżniania zbiornika i dawkowania specjalnych preparatów bakteryjnych. Niektóre modele wymagają wykonywania tylko niektórych spośród tych czynności.

 

Jest jednak sporo uniwersalnych zasad, które są wspólne dla wszystkich typów oczyszczalni ścieków i których warto przestrzegać, by służyła nam ona jak najdłużej. Dotyczy to przede wszystkim świadomego decydowania o tym, co wrzucamy do naszych ścieków, a czego nie.

 

Biologiczna oczyszczalnia ścieków zdolna jest do rozkładu wszelkich zanieczyszczeń dzięki żyjącym w niej bakteriom i innym mikroorganizmom. Są to żywe stworzenia, które, choć pracowite, niestety nie są niezniszczalne. Określone substancje w większej ilości mogą w znaczącym stopniu utrudniać im pracę, spowalniać ich namnażanie, a w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do ich śmierci.

 

Zadaniem większości używanych przez nas środków czystości jest właśnie usuwanie bakterii (nawet tych pożytecznych, pisaliśmy o tym w tym artykule i to właśnie na wszelkie detergenty powinniśmy zwrócić szczególną uwagę, jeśli jesteśmy posiadaczami biologicznej oczyszczalni ścieków.

 

Mężczyzna myje toaletę za pomocą ścierki i środka w sprayu

 

Jakich środków czystości używać, jeśli mamy przydomową oczyszczalnię ścieków (POŚ)?

 

By nie zaszkodzić pożytecznym bakteriom obecnym w przydomowej biologicznej oczyszczalni ścieków, powinniśmy zrezygnować z używania najbardziej agresywnych środków czystości, takich jak wybielacze, odkamieniacze, udrażniacze rur czy środki odkażające. W ostateczności, jeśli jesteśmy przekonani, że żaden łagodniejszy produkt nie zaradzi naszemu problemowi, możemy rozcieńczyć dany środek przed jego użyciem.

 

Warto zerkać na etykiety produktów i unikać tych, które w swoim składzie zawierają substancje, takie jak formaldehyd, chlor czy amoniak. Prostszym i wygodniejszym rozwiązaniem będzie jednak wybór bardziej naturalnych środków, których producent sam wskazuje, że są w pełni bezpieczne dla biologicznych oczyszczalni ścieków. W naszej ofercie znajdziesz środki czystości, których działanie, podobnie jak w przypadku biologicznych oczyszczalni, oparte jest na pożytecznych bakteriach. Przykładowo, używając żelu do toalet Probiotek, który spływa rurami z toalety do zbiornika, nie tylko nie szkodzisz naturalnym procesom w nim zachodzącym, ale także dodatkowo je wspierasz, zasilając tamtejszy ekosystem kolejnymi pożytecznymi bakteriami.

 

 

Czego jeszcze nie wolno wrzucać do ścieków, jeśli mamy przydomową oczyszczalnię ścieków (POŚ)?

 

Gdy zmywamy w zlewie, warto zadbać o to, aby przed spuszczeniem wody wyciągnąć z niego wszystkie większe kawałki odpadów organicznych, takie jak obierki z warzyw czy kruszonka z ciasta. Możemy wyposażyć nasz zlew w korek, który zatrzymuje resztki jedzenia na specjalnej siatce. Nie powinniśmy też spuszczać większej ilości oleju do naszych rur – tłuszcze nie rozpuszczają się w wodzie, tylko w stałej formie dostają się do zbiornika oczyszczalni, gdzie oblepiają jego części i tworzą zatory.

Kobieta myje talerz w zlewiePosiadając biologiczną oczyszczalnię ścieków, powinniśmy zrezygnować także ze spuszczania wszelkich substancji o charakterze przemysłowym, takich jak rozpuszczalniki, farby, lakiery czy kwasy.

 

Co zrobić, jeśli popełniliśmy jakiś rażący błąd, który zahamował pracę oczyszczalni? Należy wówczas przeprowadzić jej restart przy pomocy odpowiednich biopreparatów. Zapytaj o nie producenta swojej oczyszczalni. A co, jeśli nie zauważyliśmy, że zrobiliśmy coś złego albo to inny domownik wprowadził do rur szkodliwą substancję? Najprawdopodobniej po pewnym czasie wyczuwalny stanie się niemiły zapach wydobywający się ze zbiornika oczyszczalni sugerujący, że bakterie nie oczyszczają już ścieków w odpowiednim stopniu.

 


 

Masz już całą wiedzę, która pozwoli Ci zdecydować, czy przydomowa biologiczna oczyszczalnia ścieków odpowiada na wszystkie Twoje potrzeby i czy jest to odpowiednie rozwiązanie dla Twojego domu. Znasz już jej najważniejsze wady i zalety, a gdyby przyszło Ci kiedyś z niej korzystać, wiesz też, jak o nią zadbać, by służyła Ci jak najdłużej i jak najefektywniej. A my tymczasem życzymy powodzenia w dalszym planowaniu i projektowaniu swoich własnych czterech kątów!